wawel ja jade do roboty za granice więc nie bede miał zbyt duzo czsu na zabawy więc musze sie tak wykuć zeby gadać jak niemiec w moim wyopadku jest to wykonalne
Elo chlopy ****a co szot to inaczej raz mnei boli raz nie co za gowno. Dzis jest za***ista pogoda trzeba sunac nad jeziorko poki jeszcze nie musze isc do roboty
ToKoks sam sie zamknij gdzie tam błedy?ciagle wstawia filmiki gdzie robi ćwiczenia poprawną techniką!!jeden łatwiej łapie tłuszcz a drugi mniej a zamisat wziąc sie sam do roboty wolisz jeżdzić po innych przyznaj ze poprostu mu zazdrościsz i wypie*****j Zmieniony przez - nitropump w dniu 2009-06-07 14:22:55
No kur** poprostu śmiech na sali! Ta osoba chyba nie ma co do roboty. Pewnie to jakiś dzieciak, który nie ma kolegów, a juz o pannach nie wspomne ja bym się takimi osobami nie przejmował!
mi ta praca pozwala ćwiczyć w pracy - urządzenia są w osobnym pomieszczeniu a ja siedze w drugim i na jednym kompie je nadzoruję a na drugim mam neta - pomieszczenie jest wielkości połowy boiska od kosza (to w którym siedzę) a w nim jedno biurko - pozwala mi to ćwiczyć swobdnie w pracy bo w 95 % czasu nie mam nic do roboty.
dzień dobry! Tenschin kolego drogi, nie takie były ustalenia w kontrakcie miało być, pół na pół, fifty fifty.. Tak to my tego stylu nie załozymy i whooy O spaniu byście tylko gadali - DO ROBOTY TRZA!!! Ja juz np. od dwóch tygodni wstaję 4 razy w tygodniu rano o 6.00 i chodze biegać parę kilosików HA! A co!.. A tak poza tym to muszę sobie [...]
Wybrałem. Gokuson jutro będzie majstrował przy topie i logo. A "prawie" robi wielką różnicę, jak wiemy z reklamy pewnego świetnego piwa. Więc do roboty, leniu
Tygrum: do roboty! Na status dewianta trzeba sobie zasłużyć Choji: "ok" w kwestii osobistych konsultacji, czy pisania artów? Zmieniony przez - Cavior w dniu 2009-12-08 23:53:08